Nikt nie mówił, że będzie łatwo – ale warto!
Droga do sukcesu nigdy nie jest prosta – ale my jesteśmy na to gotowi!
Od początku wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, i dobrze! Kto startuje pod górkę, ten później lepiej radzi sobie z wyzwaniami.
Mamy za sobą kluczowe rozmowy z urzędem ds. zdrowia (nasz odpowiednik sanepidu) i zostało jeszcze kilka formalności do dopięcia. Przed nami szkolenie i certyfikacja – bo chcemy działać w pełni legalnie i profesjonalnie. Czekamy także na weryfikację odpowiednika ZUS-u.
Co jeszcze? Ruszyliśmy z ofertami do lokalnych firm i… pozytywnie nas zaskoczyli! Zainteresowanie jest większe, niż się spodziewaliśmy, co daje nam jeszcze więcej motywacji.
Lokal? Nadal szukamy, ale bez presji – chcemy znaleźć miejsce, które naprawdę będzie nam odpowiadać.
A co nas dodatkowo napędza? Tłusty Czwartek! 312 pączków sprzedanych – dziękujemy za Wasze wsparcie!
Obiecujemy, że raz w miesiącu podzielimy się aktualnościami z naszej drogi do własnej firmy. Trzymajcie za nas kciuki!
Pozdrawiamy!
Moc jest w krwi.