Zmiana lokalizacji oddziału Credit Suisse w Baden
Pozdrawiam
Moc jest w krwi
Docelowo chce tu zamieszczać ogólne informacje o życiu w Szwajcarii o kłopotach jakie nas spotykają i jak sobie z nimi radzimy. Komentarze i odpowiedzi wskazane. Zapraszam.
Pozdrawiam
Moc jest w krwi
To już postanowione – otwieramy kawiarnię! Pierwsze kroki za nami: dowiedzieliśmy się, jak założyć jednoosobową firmę w Szwajcarii, poznaliśmy wymagane zezwolenia dla lokalu i mieliśmy już pierwszy kontakt z odpowiednikiem polskiego sanepidu. Skoro jesteśmy na tej drodze, to nie ma odwrotu – idziemy dalej!
Mamy już pierwsze talerzyki, filiżanki i łyżeczki. Bo przecież nie może być ciasta bez kawy! A skoro kawa, to musi być najlepsza. Dlatego testujemy różne ziarna i smaki, by znaleźć tę idealną. Przy okazji analizujemy ceny, by zapewnić Wam najwyższą jakość w uczciwej cenie.
Dziękujemy Alanowi za przepyszne espresso i matchę! Jeśli będziecie w okolicach, koniecznie zajrzyjcie do kawiarni Piknik w Lipnie – gorąco polecamy! ☕💚
👉 https://www.facebook.com/share/1EV9kZfEEX/
Szczerze to nie ciągnie Mnie jakoś bardzo. Sam myślałem że będzie problem bo to jednak pewna rutyna jeśli ktoś nagle odstawia kawę a pijał od jednej do dwóch czasem trzech dziennie. Od pierwszego dnia spadło Mi 2 kilo nic wielkiego ale zawsze fajnie. Nie żebym miał z tym problem.
Myślę że kawa jest pewnego rodzaju nałogiem od którego nie możemy się oderwać aczkolwiek na pewno nie tak szkodliwym jak papierosy. Albo inaczej jest to też pewnego rodzaju rytuał bez którego nie możemy żyć.
To już 21 dni bez kawy – piję tylko herbatę i wodę! ☕➡️🍵
Szczerze? Nie było tak trudno, jak się obawiałem. Kawa była dla mnie codziennym rytuałem – 1, 2, czasem nawet 3 filiżanki dziennie. Ale od pierwszego dnia zauważyłem lekkie zmiany: -2 kg w dół (nic wielkiego, ale zawsze coś!).
Czy kawa jest nałogiem? Może nie tak szkodliwym jak papierosy, ale trudno się jej pozbyć. Jednocześnie to rytuał, który dla wielu jest początkiem dnia.
Pamiętajcie, że według badań bezpieczne spożycie kofeiny to 300–400 mg dziennie (czyli 3–4 filiżanki).
Jak Wy radzicie sobie z ograniczeniem kawy lub całkowitym jej odstawieniem?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach – jestem ciekawy Waszych historii! 💬
Pozdrawiam serdecznie – moc jest w krwi! 💪"
odsumowując nie jest zła ani dobra to zależy dla kogo. Różne źródła mówią że bezpieczne spożycie kofeiny to 300 do 400mg na dzień czyli jakieś 3 - 4 filiżanki.
Jak wy radzicie sobie z odstawieniem kawy bądź że zmianą dawkowania jej spożycia.
Dzielcie się w komentarzu.
Pozdrawiam
Moc jest w krwi.
Kochani, z ogromną radością chcemy podzielić się z Wami naszym marzeniem – stworzeniem własnej, małej kawiarni w Baden AG. Miejsca, gdzie będziecie mogli cieszyć się wyjątkowymi smakami i chwilami pełnymi ciepła.
W międzyczasie, gdy w głowie krążą nam nowe pomysły, ciężko pracujemy nad tworzeniem naszego portfolio. Moja druga połówka czaruje klasykami, takimi jak makowiec, sernik, pavlova, brownie czy rogaliki świętomarcińskie. Ja z kolei piekę bułki, bagietki, a nawet eksperymentuję z chałwą – zawsze z pasją i odrobiną szaleństwa! 🥐✨
🛠️ Jesteśmy na początku naszej drogi, ale marzenia już nabierają kształtów. Na razie święta przyniosły nam mnóstwo pracy i dzięki temu zebraliśmy sporo zdjęć naszych wypieków. Czekamy z niecierpliwością na kolejne wyzwania i inspiracje!
📸 Wasza pomoc jest dla nas nieoceniona! Jeśli ten post Wam się spodobał, zostawcie po sobie ślad – komentarz, serduszko lub udostępnienie. Dzięki Wam możemy iść dalej z jeszcze większą motywacją!
💡 Pomóżcie nam stworzyć wymarzoną kawiarnię! Chętnie poznamy Wasze pomysły na ciasta, które chcielibyście u nas zobaczyć. Być może to właśnie Wasza propozycja znajdzie się w naszym menu?
Dziękujemy za każde wsparcie i ciepłe słowa. Razem możemy stworzyć miejsce, które będzie pachniało miłością i dobrym smakiem. 🍞❤️
Link do profilu na Insta
The Cake Atelier by Kama (@the_cake_atelier_by_kama) • Instagram photos and videos