Popularne posty

niedziela, 3 listopada 2024

"STARCRAFT – Jak Zainspirować Dziecko do Gry, Która Rozwija Umiejętności!"

"StarCraft – Zaczynamy Grać! Od Zera do Mistrza Strategii"

Na początek – kilka podstawowych informacji. Gra StarCraft ma oficjalne ograniczenie wiekowe – 13 lat, jak piszą na pudełku. Mimo to, zdarza się, że młodsze osoby również bawią się przy tej grze. A czy da się zacząć od zera?

Tak! StarCraft to klasyczna gra strategiczna, w której kluczowe jest zarówno zarządzanie zasobami, jak i zdolność do podejmowania szybkich decyzji taktycznych. Gra polega na rozbudowie bazy, produkcji jednostek i pokonaniu przeciwnika. A jak to zrobimy? To zależy tylko od nas – możemy postawić na szybki atak, a może bardziej rozważnie rozbudować flotę i uderzyć, gdy będzie to najbardziej opłacalne.

Trzy rasy do wyboru:

  1. Terranie – wszechstronni ludzie, którzy są mistrzami w adaptacji do każdej sytuacji.
  2. Protosi – technologicznie zaawansowani, ale wymagający precyzyjnego zarządzania.
  3. Zergi – niekończąca się fala jednostek, idealna strategia dla graczy preferujących agresywną taktykę.

Każda z tych ras ma swoje unikalne cechy i styl gry. Najlepszym sposobem na poznanie ich i sprawdzenie, która będzie odpowiadać Twojemu stylowi, jest przejście kampanii dla jednego gracza. Wtedy nie tylko zapoznasz się z jednostkami, ale także nauczysz się, jak rozwijać swoją bazę i podejmować decyzje, które pozwolą Ci pokonać przeciwników.

Jeśli temat StarCrafta Was zainteresował, dajcie znać w komentarzach! Chętnie napiszę kolejne artykuły o strategiach, trikach i najlepszych sposobach na zdobywanie zwycięstw.


Pozdrawiam!

Moc jest w krwi.

sobota, 2 listopada 2024

Wymowa - jąkanie się...

 

**Jąkanie się a Język Obcy – Jak Stres i Nowe Wyjątkowe Wyzwania Wpływają na Mówienie?**


Zacznę od prostego pytania: *Ilu osobom udało się w stu procentach przestać jąkać?* 


Nie wiem, jak Wy, ale ja w dzieciństwie miałem ogromny problem z jąkaniem. Było to związane głównie ze stresem, który sprawiał, że nie mogłem wydobyć ani słowa. Pamiętam te chwile, kiedy czułem, że moje ciało odmawia współpracy, a ja po prostu nie mogłem mówić. Wiele lat pracy z logopedą, terapeutami i ogromny wysiłek z mojej strony pozwoliły mi w końcu opanować mowę, ale to nie był koniec mojej drogi.


Z biegiem czasu nadeszła dorosłość, szkoła się kończyła, a życie wzywało. Po kilku różnych pracach w Polsce udało mi się wyjechać do Holandii. I tu – kolejne wyzwanie – mówienie po angielsku. Dla mnie, osoba która zmagała się z jąkaniem, mówienie w obcym języku było jak nauka mówienia od nowa – dodatkowy stres, niepewność, nie wiedziałem, jak zostanę odebrany przez obcych ludzi. Czy będą się śmiać? Czy będą rozumieć? Po sześciu latach życia w Holandii i codziennym używaniu angielskiego zauważyłem coś zaskakującego – moja mowa w języku ojczystym, polskim, stała się łatwiejsza. Co ciekawe, mówienie po angielsku pozwoliło mi nabrać większego dystansu do mojego języka ojczystego, a przez to do samego siebie. 


**Mówienie w obcym języku uczy pewnego rodzaju dystansu do własnej mowy** – w moim przypadku stało się to pomocą w przezwyciężeniu niektórych trudności z jąkaniem. Obce słowa i akcenty sprawiły, że zaczynasz traktować mowę mniej jak coś, co cię definiuje, a bardziej jak narzędzie, które pozwala na komunikację, bez obawy o to, jak to zabrzmi. 


Chciałbym poznać Wasze doświadczenia. Czy dla Was nauka języka obcego miała podobny wpływ na mowę? Może macie inne przemyślenia na temat tego, jak jąkanie wpływa na naszą zdolność do mówienia w różnych sytuacjach?


Zachęcam Was do dzielenia się swoimi odczuciami w komentarzach – zarówno tymi pozytywnymi, jak i negatywnymi. Każda historia jest cenna.


Pozdrawiam serdecznie,


*Moc jest w krwi.*

sobota, 12 października 2024

**SCAM – Jak Uniknąć Oszustw w Internecie i Nie Stracić Pieniędzy**


 

**Nie Kupuj Pod Wpływem Emocji – Uważaj na Oszustów w Internecie!**


Tak, tak, wiem, pewnie już o tym wszyscy pisali, ale postanowiłem podzielić się moimi doświadczeniami i przemyśleniami. **Nie kupujcie pod wpływem emocji!** Łatwo jest powiedzieć, ale w chwili, gdy widzimy „okazję”, często zapominamy o ostrożności. Zanim klikniesz „kup” w ogłoszeniu na portalach społecznościowych, zastanów się przez chwilę: *Czy naprawdę tego potrzebuję?* Czy warto płacić za coś pod wpływem impulsu, a potem żałować i zapłacić dwa razy – za produkt, który się nie pojawi, i za stracone pieniądze?


Skala tego zjawiska jest ogromna, a ja sam nie byłem świadomy, jak wielki jest to problem, dopóki nie poznałem historii jednej znajomej. Pod wpływem emocji, w przypływie chęci kupna nowego telefonu, napisała do sprzedawcy na portalu społecznościowym. Niestety, skończyło się to tak, jak można się domyślić – pieniądze przepadły, a sprawa została zgłoszona na policję. Jednak na tym nie koniec – postanowiłem sam sprawdzić, jak wygląda ten problem, i wyszukałem podobne ogłoszenia.


Oto, co znalazłem:


„**Sprzedam Samsung Galaxy S24**” – wszystko wygląda dobrze, prawda? Ale tu już zapala się lampka ostrzegawcza, gdy spojrzysz na cenę. Zaczynasz się zastanawiać, czy to możliwe, by telefon tej jakości był dostępny za taką kwotę. A potem zaczynają się pojawiać kolejne podejrzane sygnały: Sprzedawca pyta, skąd jesteś, a gdy odpowiadasz, widzisz, że miasto, z którego rzekomo pochodzi, jest po drugiej stronie kraju. Często od razu proponuje wysyłkę – wystarczy wyrazić minimalne zainteresowanie, a zaraz zostaniesz zasypany wiadomościami: *„Już idę na pocztę, podaj adres”*, *„Proszę zrobić przelew, zaraz wysyłam paczkę”*. 


I tak, krok po kroku, oszust „męczy” cię swoimi wiadomościami, aż trafi na osobę, która zapłaci. A dla niego to nic – on do stracenia nie ma nic, a może pisać w ten sposób w nieskończoność, aż w końcu znajdzie kogoś, kto da się nabrać.


Dlatego proszę, bądźcie czujni! **Nie dajcie się nabić w butelkę**. Warto na chwilę zatrzymać się, przemyśleć decyzję i nie dać się ponieść emocjom. Czasem wystarczy kilka sekund refleksji, by uniknąć niemałej straty. Zamiast impulsu – podejmujmy świadome decyzje!


Podzielcie się swoimi doświadczeniami – może ktoś z Was miał podobną sytuację? Jakie macie rady, żeby nie dać się oszukać w internecie?


Pozdrawiam Was serdecznie, pamiętajcie o ostrożności,


*Moc jest w krwi.*

3… 2… 1… START

 

Zaczynamy Wyzwanie – Blog Start! 🚀

Dziś, 31.08.2024, postanowiłem: czas na start bloga! 🎉 Choć jeszcze nie do końca wiem, o czym dokładnie będę pisał, mam już kilka pomysłów. Na pewno będzie sporo o tym, co się dzieje w Szwajcarii – jak żyją Helweci, o ciekawych wydarzeniach, codziennym życiu, a także o krótkich wypadach do naszych sąsiadów: Włochy, Francja, Niemcy, Austria. Nie zabraknie też tematów związanych z krwiodawstwem i wszystkiego, co mnie zainspiruje! 💡

Moje cele:

  • Zdobyć 500–1000 obserwujących w pierwszym etapie.
  • Może blog będzie tworzony w różnych językach – zobaczymy, jak to wyjdzie.
  • Na pewno pojawi się przynajmniej jeden poradnik, aby dać coś wartościowego.
  • Chcę, żeby blog był uniwersalny, a z czasem zobaczymy, jaki temat najlepiej chwyci, wtedy wytyczę konkretny kierunek.

Założenie? Udowodnić, że można prowadzić wartościowy blog, pisząc o prostych, ale ciekawych rzeczach. Nie musisz być ekspertem, by dostarczać treści, które przyciągną czytelników i dostarczą im wartości!

To wyzwanie jest dla mnie nowym początkiem i wielką przygodą. Będę wdzięczny za wsparcie w tej drodze, a jeśli macie jakieś pomysły, o czym warto pisać – śmiało komentujcie! 😄

Pozdrawiam, Moc jest w krwi.







środa, 2 października 2024

Kantonsspital Baden – Wielkie Otwarcie Nowego Skrzydła! 🚀🏥


 

KSB Baden w 2025 roku odda do użytku nowo wybudowane skrzydło! 🏥

Już w Listopadzie będzie można udać się na spacer po niektórych pomieszczeniach i przestrzeniach użytkowych nowego skrzydła KSB Baden! 2 i 3 listopada to dni, kiedy będzie można zobaczyć na żywo efekty nowej budowy. 👀✨

Uwaga! Mimo że przygotowano aż 20 000 wejściówek, bilety rozeszły się błyskawicznie, jak ciepłe bułeczki! 🍞 Jeśli chcesz wziąć udział, zarezerwuj darmowe bilety, zanim będzie za późno! 🎫

👉 Zarezerwuj bilety tutaj!

Nie przegap tej wyjątkowej okazji, by zobaczyć nowoczesne przestrzenie w jednym z najlepszych szpitali w regionie. 👏

Pozdrawiam serdecznie,
Moc jest w krwi.